Teksty z NIMBa: Blog naukowca - jak i po co?

 

Blog naukowca - jak i po co?

Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF


Natalia Hatalska - Ekspert w dziedzinie niestandardowego marketingu. Autorka bloga hatalska.com, Profesjonalny Blog Roku 2009.


Tekst ukazał się w NIMBie 9 (grudzień 2010)


Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Unported.

Jeszcze do niedawna o blogach mówiło się w kontekście internetowych pamiętników. Obecnie definicja ta nie przystaje do rzeczywistości. Od kilku lat obserwujemy bowiem postępującą profesjonalizację blogosfery. Z całym jej bogactwem i możliwościami wydaje się ona być idealną przestrzenią promocji nauki.

 

Dziś blogi wykorzystywane są przez polityków, dziennikarzy, ekspertów. Nic w tym zresztą dziwnego – blogi są jednym z najlepszych narzędzi pozwalających na kreowanie własnego wizerunku, pozycji zawodowej i autorytetu; mówiąc krótko – na budowanie tzw. personal branding. Jednocześnie, prowadzone w ten sposób blogi stają się coraz popularniejsze i coraz bardziej opiniotwórcze, a przez to wprost stworzone do tego, by być wykorzystywane w promocji nauki.

 

NOWATORSKO, AKTUALNIE I Z WIGOREM

Oczywiście blogi prowadzone przez naukowców różnią się nieco od innych blogów. Różnicą widoczną na pierwszy rzut oka jest długość wpisów – teksty zamieszczane przez naukowców rzadko zamykają się w jednym akapicie. Druga różnica to podbudowa teoretyczna. Jednak wbrew pozorom ani długość tekstu, ani teoretyczne podejście do tematu (choć koniecznie przystępnym językiem!) nie zniechęcają czytelników. Ci bowiem oczekują od blogów naukowych pogłębionej analizy. Doskonałym przykładem bloga prowadzonego w ten sposób jest blog Henry'ego Jenkinsa (henryjenkins.org), profesora MIT piszącego o szeroko pojętej komunikacji i kulturze masowej. Jego wpisy są nowatorskie, wyczerpujące, zawsze aktualne i co najważniejsze – fantastycznie łączą teorię z praktyką.

 

O CZYM? GDZIE? CO?

Przechodząc do kwestii praktycznych – prowadzenie bloga nie jest zadaniem trudnym, choć pamiętać należy tu o kilku podstawowych zasadach.

Po pierwsze – przed rozpoczęciem pisania bloga trzeba odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie – o czym chcę pisać. Pozwoli to skupić się autorowi bloga na określonym wycinku rzeczywistości i nieporuszaniu później zbyt wielu wątków, co w rezultacie prowadzi do rozmycia koncepcji bloga i jego niskiej popularności.

„Jak zrobić karmnik?" – przewrotny tytuł tej rubryki odwołuje się do pokazywanych kiedyś przez Adama Słodowego sposobów na zrobienie „czegoś" z prawie „niczego". Tak jak Słodowy ze sznurka, dwóch deseczek i kilku gwoździ tworzył bajeczny karmnik (pałac niemalże) dla ptaków, tak my chcemy pokazać, że za pomocą prostych i niekoniecznie czasochłonnych metod można wypromować swoje osiągnięcia i plany naukowe. Zachęcamy do lektury i stosowania w praktyce. Z chęcią przeczytamy i wydrukujemy opisy tego jak Państwo radzicie sobie z promocją nauki. [Red.]

Po drugie – kwestie techniczne. Takie sprawy, jak nazwa bloga i wybór platformy, na której blog będzie prowadzony są bardzo istotne od strony wizerunkowej. Najlepiej prowadzić bloga we własnej domenie (wiele adresów blogów jest tożsamych z nazwiskiem ich autora, np. henryjenkins.org), ale wiąże się to z dodatkowymi kosztami (m.in. utrzymanie domeny). Popularnym rozwiązaniem jest więc posiadanie własnej domeny i prowadzenie bloga na darmowym oprogramowaniu np. WordPress lub po prostu pisanie bloga na tzw. komercyjnej platformie (np. blogspot.com, blox,pl, blog.onet.pl, itp.).

Po trzecie – treść. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że blogi niejako z założenia mają mocno subiektywny wymiar, prezentują bowiem jednoznacznie poglądy ich autora. To zresztą różni blogi od mediów tradycyjnych, a jednocześnie wpływa na ich opiniotwórczość i popularność. Internauci zaglądają na blogi, bo chcą poznać opinię konkretnej osoby na konkretny temat, a nie obiektywne przedstawienie rzeczywistości. Ale treść na blogu to nie tylko często aktualizowane wpisy (co najmniej 2-3 razy w tygodniu) i osobiste przemyślenia na dany temat. Zwłaszcza w kontekście bloga naukowego istotne jest umieszczanie na blogu własnych artykułów, prezentacji, raportów – najlepiej w wersjach .pdf do pobrania. W ten sposób blog zarówno buduje ekspertyzę naukowca w danej dziedzinie, jak i promuje samą dziedzinę nauki.

 

EFEKTY I MOŻLIWOŚCI

Ze względu na fakt, że bloga rzadko pisze się wyłącznie dla siebie, warto korzystać z narzędzi pozwalających analizować ruch na blogu. Do najpopularniejszych należy Google Analytics, które pokazuje m.in. dane dotyczące liczby odwiedzin, liczby użytkowników, a także które z zamieszczonych wpisów są najpopularniejsze (tzw. analiza treści) i skąd użytkownicy przychodzą na bloga (tzw. źródła odwiedzin). I wreszcie najważniejsze. Blogi służą do budowania własnego wizerunku, tworzenia społeczności i dzielenia się wiedzą. Ale nie wolno zapominać, że blogi to także niesamowite narzędzie do komunikacji między naukowcami – poprzez komentarze, opinie, wywiady, granice między państwami się zacierają, a wiedza jest na wyciągnięcie ręki.